Kultowy bar został zamknięty. Mieszkańcy byli w szoku!
Tematem Baru "Agata" w Gorzowie żyją mieszkańcy od momenty wyemitowania odcinka "Kuchennych Rewolucji" Magdy Gessler. Już wtedy restauratorka zauważyła problem z wypłaceniem pieniędzy dla pracowników. Wydawało się wówczas, że wszystko wróciło do normy. Jak się okazało, tylko na chwilę.
W późniejszym czasie sprawa wracała jak bumerang, aż w końcu pracownice powiedziały "pas" i bar zaprzestał działalności. Lokalne media nagłośniły tę sytuację kilka dni temu. Pracownice lokalu postanowiły ratować kultowe miejsce. Dodatkowo właściciel obiektu spłacił część długów.
- Wracamy do pracy, bo chcemy ratować ten bar. To przecież jest symbol miasta - powiedziały pracownice baru portalowi gorzow.naszemiasto.pl. - Wierzymy, że bar nie upadnie. Gdybyśmy nie wierzyły, że gorzowianie pomogą nam w jego uratowaniu, nie wróciłybyśmy do pracy - dodały. Niewykluczone, że pracownice lokalu będą pracować za darmo, by tylko ratować kultowy lokal w Gorzowie.
Bar Agata wznowił działalność w poniedziałek, 3 kwietnia o godzinie 10:00.