Już wiadomo, ze gorzowianka nie jest zainfekowana groźnym wirusem. Uczennica była wcześniej za granicą. Dlatego gdy poczuła się źle wdrożono procedury związane z koronawirusem.
Dziewczyna trafiła do szpitala w Zielonej Górze. Lekcje w szkole przy Czereśniowej zostały w poniedziałek odwołane. Zamknięto także internat funkcjonujący przy szkole. Po wykonaniu badań okazało się, że uczennica nie jest zarażona koronawirusem. We wtorek uczniowie wracają na lekcję.
Przypomnijmy: W lubuskim jako pierwszym województwie w Polsce stwierdzono przypadek koronawirusa u 65 letniego mężczyzny. Pacjent przebywa w szpitalu w Zielonej Górze. W sumie od ubiegłego wtorku stwierdzono w całym kraju 11 przypadków koronawirusa w Polsce.