Podczas 31 finału zebraliśmy w Gorzowie ponad 355 tysięcy złotych. Działał jeden sztab klubu "U szefa", z którego wyszło 220 wolontariuszy. Wraz nim pracowały mini-sztaby w I LO oraz w Kłodawie. Zebrał on ponad 341 tysięcy złotych. Z kolei harcerze w SP nr 20 na zamkniętej imprezie dorzucili ponad 13,5 tysiąca złotych.
Dokładna suma styczniowego grania w Gorzowie to: 355 tysięcy 160 złotych i 5 groszy. Gorzowianie mieli gorące serca, wrzucali do puszek, e-skarbon oraz brali udział w licytacjach. Datki zbierane były na walkę z sepsą.
Przypomnijmy - najwięcej 8 tysięcy kosztował fotel-vip na budowanej hali sportowej, przejażdżka z żużlowcem Andersem Thomsenem poszła za 3150 złotych, a limitowane pozłacane kółeczko WOŚP za 2 tysiące.
Polecany artykuł: