Od Mormona do poligamisty. "Jestem feministą"
Związki poligamiczne wciąż są zabronione w większości krajów. To jednak nie przeszkadza Brady'emu Williamsowi żyć "na kocią łapę" z pięcioma żonami! Chociaż "żony" to za dużo powiedziane, bo w oficjalnym związku małżeńskim jest tylko z jedną z kobiet - Paulie. Oprócz niej żyje także z jej czterema kuzynkami: Robyn, Rosemary, Nonie i Rhonda.
Rodzina mieszka razem i wspólnie wychowuje 24 dzieci. Tyle osób nie zmieściłoby się w jednym domu, więc partnerzy zamieszkują dwie, duże posiadłości Salt Lake City, w stanie Utah.
Co ciekawe, zarówno Brady jak i jego partnerki wychowali się w konserwatywnym środowisku Mormonów, z którego zostali wykluczeni nie tylko z uwagi na poligamiczny związek, ale przede wszystkim ze względu na swoje liberalne podejście do życia: akceptują picie alkoholu i otwarcie potrafią wyrażać swoje zdanie.
Przy tym wszystkim Brady uparcie twierdzi, ze jest feministą i popiera wszelkie przejawy dążenia do równouprawnienia kobiet i mężczyzn.
"Moje pięć żon", czyli codzienne życie poligamisty. Kobiety muszą się dzielić
W 2023 roku amerykańska telewizja rozpoczęła emisję reality show pt. "Moje pięć żon". Kamery ukazywały codzienne życie tej wyjątkowej, dużej rodziny, a program cieszył się ogromną popularnością.
Jak się okazuje, rodzina świetnie sobie radzi. Sami przyznają, że związki poligamiczne umożliwiają m.in. dzielenie się obowiązkami. Można też liczyć na wsparcie większej liczby osób.
A jak wygląda sfera erotyczna przy pięciu partnerkach? Brady nie ma lekko, bo każdą noc spędza z inną kobietą. To oznacza, że "żony" mają męża tylko dla siebie raz na pięć dni. Wyjątek stanowią... urodziny, kiedy to świętującej przypada dodatkowa noc z Brady'em. Cóż za prezent!