Przygotowanie majonezu jest znacznie prostsze, niż mogłoby się wydawać. To żadna trudna sztuka, lecz bardzo prosty i od dawna stosowany sposób na uzyskanie jedwabistej emulsji. Jeśli będziesz trzymać się wszystkich wskazówek, otrzymasz najlepszy majonez, jaki kiedykolwiek próbowałeś. Zapomnisz o gotowych produktach z Kieleckiego i Winiary.
Kulinarna blogerka i instagramerka Anna Pastuszka, znana jako "do SchrupAnia" na mediach społecznościowych, udostępniła przepis na domowy majonez. Ten prosty przepis z pewnością zachwyci całą rodzinę podczas Wielkanocnych uczt.
Głównymi składnikami majonezu są olej, żółtka, ocet i musztarda. Wystarczy je połączyć, aby uzyskać gładki krem. Jednak ważne jest przestrzeganie kilku zasad tworzenia takich emulsji, ponieważ łatwo o pomyłkę. Jedna z komentujących wpis Anny Pastuszka podzieliła się swoim niepowodzeniem, pytając autorkę filmiku, dlaczego zamiast gęstego kremu otrzymała płyn. Instagramerka podpowiedziała, że za takim stanem rzeczy może stać zimne jajko (powinno mieć temperaturę pokojową), zbyt słaby blender (składniki nie łączą się), niewystarczająca ilość octu lub potrząsanie słoikiem.
Ważne jest, aby majonez, czyli emulsja, był stabilny, potrzebny jest emulgator, którym jest żółtko (o podobnych właściwościach dysponuje także musztarda). Jak wyjaśnia Centrum Nauki Eksperyment na swojej stronie internetowej, żółtko zawiera lecytynę oraz białka, które "zbierają się na powierzchni kropel tłuszczu, stabilizując je i utrudniając ponowne połączenie w większe krople. Tworzą rodzaj "płaszczyka" na powierzchni kropli tłuszczu".
Wielki test majonezów! Sprawdź, co kryje się w słoiku i wybierz najlepszy
Jak dokładnie wykonać majonez ze sposobu Anny Pastuszki? Oglądajcie poniżej!
