Powiązany z branżą miejski rajca przewiduje, że podana w prezydenckiej prezentacji kwota inwestycji nie jest realistyczna przy aktualnych stawkach rynkowych. Ponadto pojawia się inny problem - pozyskania promesy na podłączenie do sieci energetycznej:
Uzyskać teraz promesę jest strasznie ciężko, praktycznie niemożliwe. Wiele inwestycji tego typu stoi i czeka na odpowiednią umowę, żeby w ogóle móc produkować energię. Temat na pewno nie będzie załatwiony w przyszłym roku. Myślę, że za 2-3 lata to jest najwcześniej, kiedy możemy o tym mówić.
Przypomnijmy, według planu prezydenta w Stanowicach ma powstać pierwsza w Polsce elektrownia słoneczna, która będzie własnością samorządu. Na 200 hektarowej działce stanie od 250 do 350 tysięcy paneli fotowoltaicznych, a moc tej elektrowni to 250 megawatów.