Nie zagrały pięknie, męczyły się i do końca kibice drżeli o wynik ale gorzowskie koszykarki po raz kolejny pokazały charakter. Widać było, że akademiczkom gra się ciężko i nie są w pełni sił bo lepsze momenty przeplatały gorszymi. Kiedy wydawało się, że mają mecz pod kontrolą i prowadziły już 9 punktami oddawały inicjatywę i pozwalały sosnowiczankom odrabiać straty.
To jest dla nas bardzo ważne zwycięstwo dlatego, że nie było takiego rytmu jakby się chciało i już go nie będzie. Najważniejsze, że graliśmy szerszym składem i to się opłaciło ale męczyliśmy się niemiłosiernie. Powiedział po meczu Dariusz Maciejewski trener gorzowianek.
Polecany artykuł:
W rywalizacji o brąz gra się do dwóch zwycięstw. Rewanż odbędzie się 11 kwietnia w Sosnowcu. Jeśli gorzowianki wygrają będą miały brązowy medal jeśli nie na ostateczne rozstrzygnięcie trzeba będzie poczekać do 13 kwietnia wtedy rywalizacja ponownie przeniesie się do hali przy Chopina.