Gorzowskie drogi co roku chorują przy okazji przymrozków na co najmniej jedną rzecz. Chodzi o dziury wielkości kraterów. Musicie szczególnie uważać na Walczaka. Tam wyrwy w jezdni pojawiają się praktycznie na całej długości (może poza fragmentem od ronda Zgody do wysokości GLSu).
To samo dotyczy się ulicy Spichrzowej, gdzie również w godzinach szczytu ruch potrafi być duży. W tym wypadku często dziury nie ominiemy, trzeba zwolnić i przejechać jak najbezpieczniej się da. Ostrzegam, niektóre potrafią być naprawdę głębokie, więc szkoda zawieszenia.
Oczywiście w dramatycznym stanie jezdnia potrafi być również na Piłsudskiego i kilku innych gorzowskich ulicach. Widzieliście gdzieś dziury wielkości kraterów, może macie zdjęcia i chcielibyście się nimi podzielić? Dawajcie znać na naszym profilu facebookowym Eska Gorzów News.
Spore inwestycje Gorzów chce pokończyć w tym roku, duże też mają się zacząć. Chodzi chociażby o remont i przebudowę Kosynierów Gdyńskich od ronda Kosynierów do skrzyżowania ze Słowiańską. Drogowcy mają się też zająć zmasakrowanym fragmentem Spichrzowej, czyli od Mostu Staromiejskiego do Hejmanowskiej.
Prace wciąż prowadzone są oczywiście w centrum. Chrobrego i Mieszka I zaczynają jednak wyglądać coraz lepiej. To samo dotyczy się przedłużenia ulicy Spichrzowej, nie znamy jednak jeszcze dokładnego terminu oddania do użytku jezdni. Remonty też wciąż chociażby na Długosza, Słonecznej i DK 22, czyli wylotówce na Gdańsk.
Polecany artykuł:
Dalej mroźno w Gorzowie. O poranku na termometrach -6, odczuwalnej nawet mniej. Po godzinie 11. temperatura będzie w okolicy zera. Drugi dzień z rzędu ma być ładnie, słonecznie. Znowu też niestety mocno zanieczyszczone powietrze w Gorzowie.
Szaleje też ciśnienie atmosferyczne. Dzisiaj i jutro barometry wykażą prawie 1040 hektopaskali. Od czwartku szykuje się delikatnie ocieplenie w Gorzowie. Przymrozków w ciągu dnia powinno już nie być.