Nie lada wyzwanie, widzowie zostaną zaskoczeni - zapowiadają realizatorzy "Balladyny". W sobotę (26.03) kolejna premiera w gorzowskim teatrze. Trwają intensywne próby do przedstawienia. Szczegóły owiane są tajemnicą, trzeba się samemu przekonać przychodząc do teatru. W tytułową rolę wcieli się Marta Karmowska.
Ta postać jest przede wszystkim bardzo ludzka, czyli jest kompilacją rożnych naszych wartości i jakości, które przejawiają się w naszym życiu. Czuję że jest to duże wyzwanie dla mnie. Po 8 latach pracy w tym teatrze myślę, że jedno z większych – mówi aktorka.
Juliusz Słowacki w 1834 roku w Genewie napisał historię ubogiej dziewczyny, która staje się królową. Jej droga do tronu znaczona jest krwią ofiar. Premiera w gorzowskim teatrze w sobotę o godzinie 19.