Tempo prac na ul. Chrobrego niby dobre, ale kolejny raz trzeba przesunąć termin zakończenia inwestycji. Wykonawca poprosił o dodatkowe pięć miesięcy czyli modernizacja ma się zakończyć w maju. Wniosek wpłynął do gorzowskiego magistratu. Winni opóźnienia, jak zwykle archeolodzy, którzy badali odkrycia w okolicach byłego Arsenału.
Niestety długo trwające prace archeologiczne, bo skończyły się dopiero w październiku, spowodowały przesuniecie terminu oddania całej inwestycji do maja przyszłego roku, czyli chodzi dokładnie o 150 dni - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik magistratu.
Są jednak pozytywy - na deptaku w okolicach dyskoteki przy Chrobrego układane są ostatnie kostki bruku. Jest także szansa, że przed majem samochody będą mogły ponownie jeździć Mieszka I- na odcinku od Borowskiego do Mickiewicza. Prace są tam na ukończeniu. Będzie trzeba je odebrać i uzyskać zgody, więc na tę chwilę urzędnicy nie są w stanie określić kiedy to faktycznie nastąpi.
Przypomnijmy - pierwotnie Chrobrego miała być gotowa w październiku, później w g grudniu. Inwestycja kosztuje prawie 70 mln złotych.