To państwo, a nie samorządy powinny płacić za in vitro. Tak uważają organizatorzy zbierania podpisów pod projektem ustawy, która ma przywrócić centralne finansowanie dla tej metody leczenia bezpłodności. Akcja ma zasięg ogólnopolski. Dziś (31.01) przyjechali do Gorzowa. Pod projektem ustawy zebrano już ponad 100 tys. podpisów, tyle wystarczy, żeby sejm się nim zajął, ale pomysłodawcy chcą dobić do pół miliona. Podpisy zbierane będą do końca lutego.
Gorzowianie, którzy chcą wesprzeć projekt mogą to zrobić w biurze poselskim Krystyny Sibińskiej. Można też wejść na stronę takdlainvitro.pl pobrać stamtąd kartę na podpisy i po wypełnieniu przynieść do biura poselskiego. Na stronie znajduje się też projekt ustawy.
Przypomnijmy: Gorzów prowadzi miejski program leczenia bezpłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego. Dzięki niemu urodziło się jedno dziecko, kolejne są w drodze.
Polecany artykuł: