Gorzów: Sprawa furgonetki antyaborcyjnej znów w sądzie [AUDIO]
Przemek Mazurek
2021-01-1114:51
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Miał zapłacić grzywnę, ale... nie zgodził się z wyrokiem i się odwołał. Do sądu w Gorzowie wraca sprawa antyaborcyjnej furgonetki, która ciągle stoi przy gorzowskich szpitalu. Apelacja odbędzie się we wtorek (12.01) i wtedy najprawdopodobniej zapadnie wyrok.
i
Autor: Przemek MazurekFurgonetka antyaborcyjna stała przed szpitalem wiele miesiecy. Teraz bedą tam miejsca dla niepełnosprawnych (fot. archiwum).
Właściciel pojazdu - Kazimierz S. oskarżony jest m.in. o zakłócanie spokoju publicznego i wywoływanie zgorszenia przez prezentowanie zdjęć martwych płodów. W październiku 2020 roku został uznanym winnym i usłyszał karę grzywny. Mężczyzna od tego wyroku się odwołał.
Przypomina Lidia Wieliczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie:
Przypomnijmy- przeciwko zaparkowanej furgonetce przy szpitalu zaprotestował w lutym ubiegłego roku doktor Piotr Gajewski, znany gorzowski chirurg dziecięcy. Sprawę zgłosił na policję, a ta następnie skierowała ją do sądu rejonowego. Oskarżony Kazimierz S. nie czuje się winny i nie zamierza usuwać furgonetki.