Chodzi o wydarzenia, które według dziennikarza miały miejsce na przełomie lutego i marca podczas obozu Stali na Teneryfie. Dariusz O., opisał w swoim artykule rzekome czyny prezesa Stali, który miał m.in. nagannie się zachowywać na terenie hotelu.
Bohater tekstu rewelacjom zaprzeczył i postanowił skierować do Sądu Rejonowego w Gorzowie oskarżenie prywatne o zniesławienie. Jak dodała Lidia Wieliczuk rzecznik sądu:
Tym samym zdaniem autora aktu oskarżenia pomówienie oskarżyciela prywatnego o takie postępowanie może go poniżyć i narazić na utratę zaufania.
Wcześniej odbyła się rozprawa pojednawcza ale strony nie doszły do porozumienia. Marek Grzyb, którego reprezentuje znany gorzowski adwokat Jerzy Wierchowicz, żąda uznania przez sąd zniesławienia ze strony Dariusza O., przykładnego ukarania, zwrotu kosztów sądowych i przekazania tysiąca złotych na rzecz WOŚP.
Rozprawa w środowe popołudnie (6.10). Za zniesławienie grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia do roku. Do tematu będziemy wracać.