Do zdarzenia doszło w środę (24.03) około godz. 10. Pierwsze doniesienia mówiły o pożarze archiwum. Na miejsce wysłano cztery jednostki straży pożarnej. W gotowości byli tez ochotnicy z Bogdańca. Okazało się, że to nie archiwum, a pomieszczenia obrony cywilnej. Z daleka widoczny był dym. Paliły się materiały składowane na paletach. Co dokładnie na razie nie wiadomo.
Wiadomo, że w pożarze nikt nie ucierpiał i szybko został on opanowany. Strażacy oddymili pomieszczenia i ustalają okoliczności zdarzenia.