Pamiętajcie o remoncie fragmentu Żwirowej między Zagłoby a Bazaltową. Tylko jeden pas jest przejezdny. Jest tam sygnalizacja świetlna, która steruje ruchem wahadłowym, choć czasami doznaje lekkiej awarii, bywało już czerwona światło dla obu kierunków jazdy. Przypominam też o Teatralnej zamkniętej na fragmencie od Ogrodowej do Szpitalnej. Trzeba objeżdżać, sporo aut w związku z tym zbiera się na Hejmanowskiej, tworzą się zatory. Docelowo przejazdu w tamtym miejscu nie będzie w ogóle po otwarciu nowego odcinka Spichrzowej, na który jeszcze poczekamy do przełomu grudnia i stycznia.
Trwają wciąż prace na Kasprzaka. Wymieniają tam nawierzchnię, tam też jest ruch wahadłowy, ale sterowany przez kierującego ruchem. Bywają korki, także sugerowany jest objazd przez Koniawską. Gorąco w tamtym rejonie Gorzowa będzie, jak zaczną się prace na Trasie Nadwarciańskiej. Te mają rozpocząć się już w październiku. W kolejce na rozstrzygnięcie przetargu czekają też Olimpijska i Sikorskiego na wysokości ZUSu.
Wciąż nieprzejezdne Okólna, Słoneczna i Długosza. Prace także dalej na Chrobrego i Mieszka I. To można potrwać nawet dłużej, niż jak zapowiadane do końca tego roku, mimo, że ostatnio wylewanie nawierzchni przyśpieszyło.
W Gorzowie dzisiaj ciepło. Już jest około 14 stopni na termometrach, a może dobić nawet do 22. Poza pięknym wschodem słońca naszej wielkiej gwiazdy zbyt często widywać nie będziemy. Raczej przez cały dzień pochmurno, może jeszcze pokropić od rana, a intensywniejsze opady po 17. Ciśnienie jeszcze znośne, ale ostrzegam, że będzie dzisiaj spadać na łeb, na szyję. Po 16 ma być już tylko nieco ponad 1000 hektopaskali, także dzisiaj polecam wzmocnienie się kawą.