Nowy termin to listopad. Okazało się, że badania geologiczne gruntu stawu, na którym miałyby stanąć nowe tarasy, są inne niż pierwotne założenia. Te miejsca muszą być dodatkowo umocnione, a to wymaga czasu.
Chodzi o konstrukcje i trwałość tych tarasów, które mają tam być zainstalowane. Trzeba będzie zastosować inną technologię, która pozwoli na to, ze one przez wiele lat będą dobrze funkcjonowały - mówi Wiesław Ciepiela z magistratu.
Polecany artykuł:
Póki co w stawie nie ma wody. Rozebrano także schody, przy których właśnie trwają prace. Pierwotnie park miał być gotowy w czerwcu, potem w sierpniu i we wrześniu, a teraz w listopadzie. Inwestycja kosztuje prawie 6 mln złotych. Oprócz oczyszczonego stawu, nowych schodów, przebudowane zostaną ścieżki, pojawi się nowe oświetlenie, tarasy, plac zabaw, różane pergole i toaleta.