Aż 8 tysięcy złotych zapłacimy, jeżeli nie wskażemy, kto siedział za kierownicą naszego auta w momencie popełnienia wykroczenia. Prowadzenie auta po alkoholu, bądź przekroczenie prędkości o 70 km/h- to 2500 złotych mniej w portfelu. - Celem jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach - mówi Marcin Maludy z lubuskiej policji:
Jeżeli ktoś ściągnie nogę z gazu i będzie jechał z mniejszą prędkością, to przecież jest automatyczne, że nawet jeżeli dojdzie do jakiegoś zdarzenia drogowego, to będzie ono mniej tragiczne w skutkach. Tu nie trzeba jakiejś wyobraźni, czy opinii biegłego z zakresu przyczyn wypadków samochodowych.
Polecany artykuł:
W Gorzowie w niedzielę (02.01) dwóch kierowców dostało po 2 tysiące złotych i dwóch po 1500. Wszyscy stracili prawa jazdy na trzy miesiące. Przypomnijmy- wysokość mandatów dla recydywistów wzrosła dwukrotnie. Wyższa jest też maksymalna kwota grzywny, którą sąd może nałożyć - to aż 30 tysięcy złotych.