Policja sprawdza jak po wprowadzeniu nowych przepisów dotyczących użytkowania elektrycznych pojazdów radzą sobie gorzowianie. Zmiany mają poprawić bezpieczeństwo. Mundurowi widzą więcej, bo do pomocy mają drona.
Hulajnóg elektrycznych nie brakuje zwłaszcza w centrum Gorzowa. Tu panuje spory ruch pieszych i samochodów. Do tego tramwaje i okazuje się, że chwilowa nieuwaga może sporo kosztować.
Przy zdarzeniu drogowym są małe szanse, by kierowca wyszedł bez obrażeń. Policjanci zachęcają wiec, by na głowy zakładać kaski i korzystać z innych elementów, które chronią części ciała. To w połączeniu ze znajomością przepisów sprawi, że jazda hulajnogą będzie bezpieczniejsza.
Podstawowa zasada to, że trzeba poruszać po drodze dla rowerów. Jeżeli jej nie ma można jechać ulicą, ale tylko wtedy gdy ruch pojazdów odbywa się po niej z prędkością do 30 km/h. Gdy ta prędkość jest większa oraz brakuje drogi dla rowerów, wówczas można jechać chodnikiem.