Olbrzymie zainteresowanie klubów miejską kasą oznacza, że większość z nich prawdopodobnie otrzyma dużo mniej pieniędzy niż planowało. A trzeba pamiętać, że miejska dotacja to ważny składnik klubowych budżetów.
O największe dofinansowanie ubiega się Stal - ponad 3 miliony na żużel i 500 tysięcy na piłkę ręczną. AZS AJP stara się o milion 900 tysięcy dla koszykarek.
Pół miliona złotych chce dostać na AZS AWF na kajakarzy, wioślarzy i lekkoatletów. Piłkarska Warta złożyła wniosek na ponad 700 tysięcy złotych. O dotację starają się także tenisiści stołowi, floorbaliści, piłkarze wodni i szachiści.
Kto dostanie pieniądze? Dowiemy się za nieco ponad dwa tygodnie, bo wtedy wnioski będą rozpatrywane.
Przypomnijmy: w tych konkursach mogą startować jedynie kluby, które mają zespoły w rozgrywkach centralnych m.in. dlatego swojej oferty nie złożył piłkarski Stilon.