Chodzi o suczkę, która trafiła do gorzowskich Azorków z placówki w Bystrej. Była zaniedbana, trzeba było zgolić jej sierść. Niedawno została adoptowana. Jednak 6 grudnia opuściła nowy dom przy ul. Granicznej na Zakanalu. Pies ma miodowe umaszczenie i czarne łaty na tułowiu. Znakiem charakterystycznym - wicherki na uszach jak u rysia.
Rysia jest pieskiem strachliwym, nie zrobi krzywdy, ale lepiej nie łapać jej na własną rękę. Może się "przykolegować" do innego czworonoga. W ubiegłym tygodniu była widziana w różnych miejscach m.in w okolicach ulicy Strażackiej, Kobylogórskiej, w pobliżu marketów przy Przemysłowej.
Znalazca powinien skontaktować się ze schroniskiem przy Fabrycznej przez facebooka lub pod numerem telefonu 662 071 657.