Gmina Santok po wrześniowych nawałnicach. Postęp prac. Co dalej z remontami?

2022-11-21 14:45

Gorzów i okoliczne gminy wciąż zmagają się z naprawami po wrześniowej nawałnicy, o której mówiła cała Polska. Po kilku miesiącach można powiedzieć, że sytuacja jest opanowywana, ale wciąż jest kilka miejsc, które wymagają większej ilości prac.

Gmina Santok wciąż walczy z naprawami po nawałnicy

i

Autor: facebook.com/UrzadGminySantok/ Archiwum prywatne

Najbardziej "oberwały" drogi wokół Santoka. Wszystkie zniszczone drogi przez wrześniową nawałnice zostały naprawione w sposób doraźny. To oznacza, że mieszkańcy mogą dojechać i wyjechać ze swoich posesji.

- Doraźna naprawa dróg była pierwszym etapem prac, który został wykonany ze środków gminnych z pieniędzy zaplanowanych w budżecie na zarządzanie kryzysowe. Drogi gminne były naprawiane tzw. kruszywem betonowym. Naniesiony przez płynąca wodę piach został usuwany. Jego składowisko zostało zlokalizowane na promenadzie w Czechowie. Dziś jest tam około 1300 ton piasku/błota. To obrazuje skalę zniszczeń - informuje Agnieszka Wiśniewska z Gminy Santok.

To nie koniec zadań związanych z przywróceniem dróg do stanu sprzed nawałnicy. Gmina przygotowuje się do rozpoczęcia drugiego etapu napraw, które będą polegały na podsypaniu dróg tzw. kruszywem łamanym wraz z zagęszczeniem i w niektórych przypadkach, naprawieniu nakładki bitumicznej tak, jak na ul. Dębowej w Czechowie. Ten temat będzie możliwy do realizacji dopiero po otrzymaniu pieniędzy z budżetu wojewody lubuskiego.

Sonda
Czy pamiętasz powódź z 1997 roku?