Po godzinie 19 piorun uderzył w budynek jednorodzinny. Zapalił się dach domu. Na miejscu pojawiło się osiem zastępów straży pożarnej. Mieszkańcy zdążyli opuścić domostwo przed przyjazdem strażaków.
-Spaleniu uległo nieużytkowane poddasze, do wymiany będzie konstrukcja dachu. Obecnie prowadzona jest akcja zabezpieczenia budynku-powiedział Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskich strażaków.
Do szpitala na obserwację trafił starszy mężczyzna, który po całej akcji poprosił o pomoc medyczną.
Drugie zdarzenie miało miejsce w Lipkach Wielkich. Strażacy interweniowali w zalewanym domu. Przyczyną były niedrożne rynny. Na szczęście groźnie to tylko wyglądało.