Jadące prawidłowo bmwu nie zdołało wyhamować i doszło do stłuczki, na szczęście nikomu nic się nie stało. Kuriozalna sytuacja miała miejsce też w niedzielę (12.02) przed 13. Osobowe mitsubishi jadące od ronda Wyszyńskiego zawisło na barierkach przy drodze, ale odwrotnie do kierunku jazdy.
Kierowca był trzeźwy, okazało się, że nie dostosował prędkości do warunków, przez co stracił panowanie nad wozem.
26-latek został ukarany mandatem. Groźnie też było w sobotę po 15. Zapalił się osobowy volkswagen na wjeździe na ekspresową S3 z ulicy Kasprzaka. Przed przyjazdem straży wóz starali się gasić inni kierowcy. Nikomu nic się nie stało, ale pojazd spłonął doszczętnie.