Centrum Gorzowa pustoszeje z każdym tygodniem. Z czego to wynika? Opinie mieszkańców nie pozostawiają złudzeń

Ulica Sikorskiego, czyli miejsce kultu i największego ruchu w Gorzowie jest już coraz bardziej opustoszałe. Z czego to wynika? Lokale usługowe i gastronomiczne w tym miejscu przestają istnieć a na ulicach jest coraz mniej mieszkańców. Czy to faktycznie efekt inflacji?

Centrum Gorzowa pustoszeje. Jest alarm mieszkańców!

W sieci można przeczytać wiele opinii mieszkańców na ten temat. Jedni mówią, że to efekt inflacji i znacznie podwyższonych rachunków w 2023 roku, przez co lokale po prostu upadają, z drugiej strony centrum odstrasza, bo nie ma gdzie zaparkować swojego samochodu. Każdy może powiedzieć: oczywiście, można wybrać komunikację miejską, ale jednak brak parkingów w centrum miasta może przerazić niejednego turystę. Jak już znajdzie się to miejsce, to opłata za parking również jest coraz wyższa, co zauważają gorzowianie.

Brak miejsc parkingowych przyczyną zamierania centrum Gorzowa? Co sądzą mieszkańcy

- Więcej donic na parkingach ,likwidacja pozostałych parkingów i podwyżka opłat za parkowanie i kar za brak biletów i ograniczenie przepustowości ulic w centrum co idealnie wyszło na ul.Sikorskiego i centrum będzie tak wyglądało - napisał pan Tomasz.

Ciekawą myśl ma pan Daniel. - W ciągu ostatnich lat całkowicie zmieniła się koncepcja handlu, który przeniósł się do galerii handlowych. Lokale na Sikorskiego są za małe dla dużych sieci handlowych, a z drugiej strony w nie można otwierać w nieskończoność kawiarni, kebabów czy Żabek - skomentował. Ciężko się z nim nie zgodzić, bo w ostatnim czasie wspomniane lokale na Sikorskiego upadają jeden po drugim, a "życie" przenosi się do centrum handlowych.

- Powstały galerie z darmowymi parkingami, a w mieście nie dość, że trzeba znaleźć miejsce do parkowania i za nie zapłacić, to nic w tym centrum nie można kupić - podkreślił natomiast pan Krzysztof. Z tą opinią też ciężko się nie zgodzić. Przypomnijmy: pisaliśmy o tym, czy w NoVa Park powstaną płatne parkingi, bo mieszkańcy celowo parkują tam, bo jest taniej i idą w głąb miasta. Przez to blokują parkingowe miejsce gorzowianom, którzy faktycznie przyjeżdżają do galerii na zakupy.

O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli samego obiektu. Jak się okazuje, parking płatny nie jest planowany w przyszłości. - Nasz parking jest wyjątkowo przestronny, ponieważ posiada aż 910 bezpłatnych miejsc parkingowych na 5 poziomach, w tym miejsca dla inwalidów, rodzin z dziećmi, czy specjalnie wyznaczone miejsca dla motocykli. To duże udogodnienie dla naszych klientów - mówi nam wówczas Anna Szcześniak, starszy specjalista ds. marketingu NoVa Park.

- Płatny parking oznaczałby dodatkowe koszty dla osób, które robią zakupy w NoVa Park i nie znalazłyby już miejsca na parkingu bezpłatnym, co wiązałoby się z dyskryminacją części naszych klientów. Zdarza się, że klienci samodzielnie wybierają parkowanie na parkingach zewnętrznych zlokalizowanych w pobliżu NoVa Park - komentuje.