Galeria z meczu ebut.pl Stal Gorzów - Zooleszcz GKM Grudziądz

i

Autor: Miłosz Staszczyk / Miły z obiektywem Gorzowscy kibice na stadionie im. Edwarda Jancarza

ŻUŻEL

Były prezes Stali Gorzów ocenia przywrócenie Memoriału Edwarda Jancarza. Co powiedział Ireneusz Maciej Zmora?

2023-11-24 11:55

Memoriał Edwarda Jancarza powróci do żużlowego kalendarza już w 2024 roku. Stal Gorzów zorganizuje ten prestiżowy turniej po raz osiemnasty w historii. Za przywróceniem tych zawodów bardzo mocno optował były prezes klubu, Ireneusz Maciej Zmora. Co sądzi o tej decyzji?

Kibice żużla w Polsce z pewnością są bardzo zadowoleni, że Memoriał Edwarda Jancarza najprawdopodobniej otworzy nadchodzący sezon żużlowy w Polsce. Z reguły zawody w Gorzowie cieszyły się dużą popularnością, a na torze można było zauważyć najlepszych zawodników na świecie.

Przez ten cały czas, gdy memoriał nie był organizowany, powtarzałem, że jest to ważna impreza dla Gorzowa, jak i dla klubu. Należało do niej wrócić. Nie wiem na ile mój głos w tym wszystkim ważył. Z dużą radością przyjąłem informację, że wraca Memoriał Edwarda Jancarza – powiedział były prezes Stali Gorzów, Ireneusz Maciej Zmora w Telewizji Gorzów.

Tłumy przywitały nowego zawodnika Stali Gorzów. Co powiedział prezes klubu?

Z różnych względów dobrze, że ta impreza wróciła. Nie tylko z powodu pamięci dla Edwarda Jancarza, ale z drugiej strony uważam, że warto przypomnieć inne nazwiska Stali Gorzów, którzy już odeszli. Te zawody poszerzyłbym na upamiętnienie tych zmarłych żużlowców, ale nie mam na myśli, że należy zmienić nazwę. W wymiarze marketingowym i sportowym turniej powinien być organizowany tydzień przed inauguracją ligi. Kiedy odchodziłem z klubu, to ta impreza była wpisana już na stałe w kalendarz. Mieliśmy także transmisję na żywo w Canal+. Stawka zawodników była godna i to było nieformalne rozpoczęcie sezonu. To było pierwsze poważne ściganie przed startem ligi – skomentował.

Są jednak duże obawy co do pogody. Jak spojrzymy w przyszłość, to prognozy dla Gorzowa tuż przed startem treningów nie były zbyt optymistyczne.

Kiedy mogłem o tym decydować, to zawsze był to tydzień przed ligą i ta impreza zawsze się odbyła. Zawodnicy w zasadzie jeżdżą już w tym czasie sparingi, więc te tory są już gotowe do jazdy. W Gorzowie są tacy specjaliści od toru, że też sobie z tym poradzą. Oczywiście nie będą szczęśliwi z tego, że będą musieli pracować dzień i noc. Myślę jednak, że będą w stanie go przygotować, jeśli będzie presja tego terminu, aby ten memoriał zorganizować – podkreśla Zmora w Telewizji Gorzów.

Co do Kryterium Asów. Kiedy odchodziłem z klubu, to tych zawodów nie było. Teraz brak memoriału pozwolił wyrosnąć tej konkurencyjnej imprezie. Nie uważam też, że to musi być z wielką szkodą dla memoriału. Może być też tak, że Kryterium Asów przysłuży się memoriałowi. Mianowicie, jeśli działacze klubów z Gorzowa i Bydgoszczy porozumieją się, aby oba turnieje zorganizować w jeden weekend. Z pewnością prezes Sadowski będzie miał ciężkie rozmowy z trenerem Chomskim, bo trener będzie chciał, aby w zawodach pojechało jak najwięcej zawodników Stali. Jest to normalna rzecz, bo tak trener powinien postępować. Zadaniem prezesa jest to, aby nie było wrażenia, że jest to mecz Stali z resztą świata. Nie jest to łatwe, bo trener Chomski nie jest łatwy w negocjacjach – zakończył były prezes "żółto-niebieskich".

Żużel. Grand Prix Polski w Gorzowie
Sonda
Czy cieszysz się z reaktywacji Memoriału Edwarda Jancarza w Gorzowie?