Warta opadła i odsłoniła bulwary
Po tym jak od lutego poziom wody w Warcie gwałtownie wzrastał, teraz wszystko wskazuje na to, że sytuacja wreszcie wraca do normy. Warta opadła i na powrót ukazała zalane wcześniej bulwary. Trzeba jednak przyznać, że teraz widok bulwarów dalece odbiega od tego, do czego przyzwyczajeni są gorzowianie. Warta zostawiła bowiem spore ilości błota i innych zanieczyszczeń, co zdecydowanie nie zachęca do spacerów. Zresztą, i tak, spacerować póki co nie można.
Ekspert wydał opinię. Dolne tarasy wciąż zamknięte
Wody już nie ma, ale to wcale nie oznacza, że teraz bez przeszkód można spacerować w pobliżu rzeki. Na zlecenie GRH, zarządcy bulwarów, przeprowadzona została ekspertyza, która wykazała liczne ubytki i zapadnięcia kostki brukowej na dolnych tarasach, które przez dwa miesiące pozostawały pod wodą. To z kolei może być niebezpieczne dla mieszkańców: grozi nie tylko kontuzją, ale także upadkiem wprost do rzeki!
Dlatego podjęto decyzję, że dolne bulwary pozostaną zamknięte, a to oznacza, ze póki co nie można tamtędy spacerować. Najpierw cały teren ma zostać uporządkowany i odpowiednio naprawiony, a dopiero później tereny zostaną udostępnione mieszkańcom. Na razie nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy to nastąpi.