Australijskie piłkarki podczas wyzywającej sesji. Tak się kiedyś szukało kibiców!

Obecnie nie ma pewności co do źródła tego pomysłu. Według niektórych opinii, narodził się podczas nieformalnej imprezy dla zawodniczek w 1999 roku. To właśnie wtedy kobiety te miały zwrócić się do ówczesnego prezesa nieistniejącej już Australijskiej Kobiecej Federacji Piłkarskiej, Warrena Fishera, z propozycją wydania takiego kalendarza.

Jednakże, istnieje również inna wersja wydarzeń. Do Warrena Fishera, prezesa nieistniejącej już Australijskiej Kobiecej Federacji Piłkarskiej, miał się zwrócić biznesmen z Melbourne, posiadający doświadczenie w tego typu publikacjach. Zaproponował on, aby Matildas, czyli kobieca reprezentacja Australii w piłce nożnej, pozowały nago do kalendarza.

Bez względu na to, zarząd federacji zaczął analizować tę koncepcję. Miała ona dwie główne cele: zwiększenie rozpoznawalności marki Matildas przed igrzyskami olimpijskimi w Sydney (2000) oraz pozyskanie dodatkowych funduszy dla piłkarek, które w tamtym czasie działały w półamatorskim środowisku i często musiały podjąć pracę zawodową, aby zapewnić sobie utrzymanie.

Była członkini zarządu, Heather Reid, później wspominała w rozmowie z australijską telewizją ABC Sport, że osobiście czuła się bardzo niekomfortowo z tą koncepcją. Nie była zwolenniczką wykorzystywania elementów seksualnych do promocji sportu. Wcześniej wydawano męskie kalendarze związane z ligą futbolu australijskiego (AFL), co było podniesione jako argument: jeśli mężczyźni mogą to robić, to dlaczego kobiety nie? Jednak jej obawy dotyczyły faktu, że mężczyźni są głównie postrzegani jako sportowcy, a elementy seksualne służą do zwiększenia ich promocji. Natomiast w przypadku kobiet, miało to odwrócony sens - zdjęcia nago miały pokazać, że osiągnięcia sportowe nie są wystarczającym czynnikiem, więc konieczne jest sięgniecie po taki zabieg.

Maria Berry, również była członkini zarządu Australijskiego Związku Piłki Nożnej Kobiet, powiedziała gazecie "Sydney Morning Herald", że zawodniczki były zawsze bardzo świadome niskich zarobków w porównaniu do ich wysiłku i zaangażowania. Choć uprawiały sport, który kochały, to pragnęły uzyskać większe uznanie. W tym kontekście kalendarz nago był również wyrazem tej walki o uznanie i równość.

Sposób, w jaki kalendarz został przyjęty, przekroczył wszelkie oczekiwania. Przedstawiciele mediów, którzy uczestniczyli w premierze w niewielkim barze w Sydney, byli zdumieni. Tłum ludzi chętnych do zakupu kalendarza był tak duży, że kolejka wychodziła na ulicę. Początkowo planowano wydrukować jedynie pięć tysięcy egzemplarzy, ale ze względu na ogromne zainteresowanie zdecydowano się wydrukować 45 tysięcy. Kiedy i te egzemplarze zostały wyprzedane, na rynek wprowadzono kolejne tysiące kopii.

Heather Reid mówiła, że to wydarzenie odmieniło perspektywę Matildas. Choć nazwa "Matildas" istniała już przed mistrzostwami świata w 1995 roku, nie zdobyła większej popularności, aż do momentu wydania tego kalendarza. Wówczas stała się prawdziwym fenomenem. W czasach, gdy media społecznościowe były jeszcze w powijakach, zdjęcia z kalendarza rozeszły się na całym świecie, stając się wiralem. To po prostu wybuchło.

Naga sesja okazała się sukcesem!

Przed wydaniem kalendarza same piłkarki musiały prosić media o obecność dziennikarzy na ich meczach. Widownię zwykle stanowili przyjaciele i rodziny zawodniczek. Jednak po publikacji zdjęć z kalendarza, na towarzyskim meczu z Chinami, pojawiło się 10 tysięcy fanów. Zawodniczki zaczęły być zapraszane na różnego rodzaju wydarzenia polityczne, charytatywne i społeczne. W efekcie zjawiło się również nowe grono sponsorów i darczyńców. Przychody związane z sponsoringiem wzrosły trzykrotnie, a dochody z innych źródeł niż dotacje rządowe osiągnęły kwotę 800 tysięcy dolarów.