Od początku ten mecz układał się pod dyktando gorzowian. Już pierwszą kwartę wygrali 5 do 1 a w każdej kolejnej tylko powiększali przewagę. W trzeciej było 3 do 0 a w dwóch kolejnych po 4 do 1. Przeciwnik może nie był z najwyższej półki ale do każdego meczu musimy podchodzić z pełnym zaangażowaniem - mówi Jacek Osiński trener Alfy Gorzów.
Moi zawodnicy pokazali dzisiaj , że są na wysokim poziomie. Przećwiczyliśmy kilka elementów, które powinny procentować z zespołami mocniejszymi. Myślę , że to się uda. Dodaje Osiński.
Polecany artykuł:
W tabeli ekstraklasy piłkarze wodni Alfy są w tej chwili na 2 miejscu z dwoma zwycięstwami i jedna porażką. Szansa na kolejne punkty już 20 listopada w Szczecinie w meczu z ostatnią w tabeli Arkonią.