W piątek 18 listopada w Sądzie Rejonowym w Gorzowie zapadł wyrok w sprawie Krystiana K., który był oskarżony o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym w wyniku czego nieumyślnie spowodował wypadek w wyniku którego zginął 4-latek. Przy czym swoim zachowaniem sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, a jednocześnie nie udzielił pomocy uczestnikom zdarzenia drogowego i uciekł z miejsca wypadku.
Prokurator Cywińska z Prokuratury Rejonowej w Gorzowie wnosiła o najwyższy możliwy wymiar kary – 12 lat pozbawienia wolności. Natomiast mecenas Krzysztof Łopatowski, obrońca Krystiana K. prosił o to, aby wyrok był sprawiedliwy, bo w przypadku innych śmiertelnych potrąceń na przejściach dla pieszych, kierowcy byli skazywani na maksymalnie 2-3 lata więzienia.
- Oddam wszystkie pieniądze, jakie mam. Nie muszę też do końca życia prowadzić pojazdu, ale chciałbym jak najdłużej nacieszyć się żoną i dziećmi - argumentował oskarżony.
- Uznaję oskarżonego Krystiana K. za winnego i wymierzam mu karę 9 lat pozbawienia wolności – mówiła sędzia Anna Szulc z Sądu Rejonowego w Gorzowie. Wobec mężczyzny został również orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz nawiązka dla rodziny w wysokości 10 tys. zł.
Na poczet wymierzonej kary oskarżonemu zaliczono okres tymczasowego aresztowania od 11 października 2021 roku. Wyrok nie jest prawomocny.