Mateusz Bartkowiak, młody żużlowiec Stali Gorzów doznał niebezpiecznego upadku w trakcie rundy ćwierćfinałowej Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów, które odbyły się we wtorek (25.07) na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie.
W drugim biegu, na pierwszym łuku, Kevin Małkiewicz z GKM-u Grudziądz z niezwykłą siłą wpadł w Bartkowiaka wskutek czego gorzowianin wylądował na torze. Zawodnik karetką został przetransportowany do szpitala.
Jak się okazało Bartkowiak doznał wstrząśnienia mózgu i ma złamany bark, co przynajmniej na kilka tygodni wyklucza go z udziału w meczach żużlowych.