Łatwo nie będzie bo w zespole Stanisław Chomskiego sporo problemów. W składzie po kontuzji awizowany jest Oskar Paluch ale jego występ wcale nie jest taki pewny. Na pewno nie zobaczymy w tym meczu Martina Vaculika. Za niego Stal chce zastosować zastępstwo zawodnika. Nie wiadomą jest też postawa Andersa Thomsena , który ciągle odczuwa ból kontuzjowanego wcześniej barku. Nowością w składzie jest też przesuniecie Bartosza Zmarzlika pod numer trzy a nie jak dotychczas pod piątkę. Czy to wystarczy na solidną zaliczkę przed rewanżem? Przekonamy się w niedzielę. Początek meczu Apator Toruń Stal Gorzów o godzinie 18.
Przeczytaj także:
Nowicki: Nie spodziewałem się takiego wyniku, szkoda mi Fajdka
