Dzisiaj (25.07) chwilę po 9 pasjonaci ruszyli z kolei z Bulwaru Zachodniego do Stargardu. Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, który metę I etapu w Gorzowie objął patronatem, największą słabość miał do klasyków z PRLu:
Fiat 126P, to był mój pierwszy samochód, którym jeździłem przez długi czas. To jest oczywiście z sentymentu wielki faworyt, ale każde z tych aut ma swoją historię i swoją duszę.
Dumny z uczestników był także Komandor Rajdu "Tylko dla Zuchwałych" - Andrzej Giera, który wyróżnił kilka perełek:
Opelki z 1931 i 1933 roku - kabriolety, załogi Niemieckie. Również Opel z 1937 roku, czy Triumph-Adler z 1939.
Polecany artykuł:
Uczestnicy wystartowali w niemieckim Sprembergu, zakończą w Jaworze, skąd jest organizator - Jaworskie Stowarzyszenie Miłośników Motoryzacji.