Więcej roboty jest jednak z zasilaniem elektrycznym. Technicy muszą poprowadzić 200 metrów nowej linii energetycznej, żeby w kolejnym sezonie niespodzianek z nim już nie było. Winowajcą ostatnich był nowy garaż żużlowców - mówi Włodzimierz Rój, dyrektor OSIRu:
Zostały przekroczone możliwości zasilania tego garażu. Tam miały być dwie żarówki, a okazało się, że żużlowcy wstawili klimę, lodówki i inne rzeczy, i wyszło prawie 60 kilowatów więcej. Zresztą w pewnym momencie w studiu żużlowym zgasło światło. I to był właśnie efekt tego przeciążenia.
Z kolei na obiekcie piłkarskim przy ulicy Olimpijskiej odświeżeniu mają ulec ściany zewnętrzne budynku klubowego. Wymienione zostały już okna w górnej kondygnacji, na liście są jeszcze te z dolnej, malowanie i możliwe zamontowanie oświetlenia led.