Krzysztof Lewandowski

i

Autor: Maciej Napora/East News

ŻUŻEL

Zaskakujący transfer Stali Gorzów?! Mogą pozyskać tegorocznego medalistę DMP. Rozmowy trwają

2023-09-29 14:36

Ebut.pl Stal Gorzów zakończyła tegoroczne rozgrywki PGE Ekstraligi na ćwierćfinałach i od tamtej pory, a nawet dużo wcześniej, miejscowi działacze pracowali już pod kątem przyszłorocznego sezonu. Chodzi oczywiście o kompletowanie składu. Jak wygląda postęp prac?

Gorzowianie od dobrych kilku tygodni są porozumieni z Jakubem Miśkowiakiem na pozycję zawodnika do lat 24 i nic nie wskazuje na to, aby to się mogło zmienić. Co prawda w ostatnim czasie pojawiły się pewne plotki, że młodego wciąż żużlowca próbuje podkupić GKM Grudziądz, ale te wieści szybko upadły.

Warte podkreślenia jest to, że odkąd Stal dogadała Miśkowiaka, to Waldemar Sadowski cały czas podkreślał, że toczą rozmowy z więcej niż jednym zawodnikiem. Ostatnie tygodnie mogły wskazywać na wspomnianego Miśkowiaka i Wiktora Przyjemskiego, ale nie o to chodziło sternikowi klubu.

Pracujemy bardzo intensywnie nad grupą zawodników, która wzmocni Stal Gorzów i nie jest to drużyna U24 - mówił nam prezes jakiś czas temu.

Gorzowski zarząd działał po cichu i nic nie wychodziło do przestrzenii publicznej aż do teraz. Jak się portal Eska Gorzów, Waldemar Sadowski w ostatnich tygodniach bardzo mocno pracował nad transferem Krzysztofa Lewandowskiego z For Nature Solutions KS Apatora Toruń. O tym nazwisku w ogóle nie mówiło się w kontekście Gorzowa, bo było pewne, że Lewandowski albo zostanie w Toruniu albo przeniesie się do Bydgoszczy.

Na podstawie wypowiedzianych słów przez Waldemara Sadowskiego można teraz wywnioskować, że chodziło właśnie o Krzysztofa Lewandowskiego.

Przypomnijmy, że formacja młodzieżowa ebut.pl Stali Gorzów w przyszłym sezonie będzie następująca: Oskar Paluch, Mateusz Bartkowiak i Jakub Stojanowski. Choć pozycja tego pierwszego jest niezagrożona, tak występy pozostałej dwójki są bardzo zastanawiające. Bartkowiak cały czas jest podatny na kontuzję, a Stojanowski nie gwarantuje zupełnie nic w PGE Ekstralidze.

Nic więc dziwnego, że gorzowianie poszukiwali nowego juniora z zewnątrz, który gwarantowałby punkty w najlepszej lidze świata. Co prawda Lewandowski nie błyszczał formą, ale z pewnością jest to dużo lepsza opcja niż Bartkowiak, czy Stojanowski.

Temat jest co prawda świeży i na razie nie można niczego zakładać. Niewątpliwie wiadomo, że zarówno Stal Gorzów, jak i otoczenie zawodnika toczą między sobą zaawansowane rozmowy. Co ciekawe, na transfer musi zgodzić się jeszcze sam toruński klub, z którym młodzieżowiec ma ważny kontrakt, a to liczy się z wydatkiem kilkuset tysięcy złotych.

Bartosz Zmarzlik wywiad
Sonda
Czy informacja o Krzysztowie Lewandowskim w Gorzowie cię zaskoczyła?