Jak poinformował nas rzecznik lecznicy w Gorzowie - dzisiaj jedno z dzieci będzie poddane zabiegowi, jednak nie będzie to operacja ratująca życie. Matka z drugim dzieckiem są także pod stałą opieką lekarzy. Policjanci ustalają okoliczności wypadku. Wiadomo, że 27-latka wjechała autem marki Chrysler na przejazd i zderzyła się z szynobusem. Auto po uderzeniu zapaliło się, matce udało się wyciągnąć dzieci 5 i 7 lat, które z nią podróżowały. Osobówka została doszczętnie zniszczona.
Pogotowie oraz śmigłowiec ratunkowy zabrały poszkodowanych do szpitala. Pasażerom w szynobusie nic się nie stało. Motorniczy był trzeźwy. Przypomnijmy, na przejeździe kolejowym w Motylewie jest tylko sygnalizacja świetlna, policja sprawdza, czy zadziałała prawidłowo.