Władysław Komarnicki 21 honorowym gorzowianinem. Uroczystość zakłócili radni PiS.
Sesja rady miasta z okazji 768 rocznicy nadania praw miejskich odbyła się w teatrze. Głównym punktem było nadanie tytułu honorowego obywatela. W tym roku zaszczyt przypadł senatorowi Władysławowi Komarnickiemu.
Tuż przed uroczystością na scenę wyszło pięciu radnych Prawa i Sprawiedliwości z transparentem "Hańba, Nie Honor!" i przekreślonym sierpem i młotem. Tym samym nawiązali do PZPR-owiskiej przeszłości senatora.
Samo nadanie tytułu przebiegło już bez zakłóceń. Władysław Komarnicki odniósł się do kontrowersji wokół jego nominacji:

i
Jestem czystym człowiekiem, nie mam sobie nic do zarzucenia. Dlatego z honorem przyjmuję ten tytuł. Nawet ten PiS, który dzisiaj tak dymi, swego czasu zaproponował mi ministra budownictwa i zaproponował mi swego czasu ministra sportu - mówi senator.
Senator Komarnicki dołączył do grona zasłużonych mieszkańców, gdzie są już m.in. Krystyna Prońko, Jan Tomaszewicz, czy Stanisław Żytkowski.
Polecany artykuł: