W miejscowości Ostrowiec mundurowi zauważyli kierowcę wykonującego niebezpieczne manewry. Osobowe audi zjeżdżało na lewy pas jezdni i najeżdżało linię podwójną ciągłą. Nie czekając długo, zatrzymali kierującego do kontroli. 37-latek siedzący za sterami dmuchnął w alkomat, a ten odpowiedział - blisko promil alkoholu.
Szokuje to tym bardziej, że w aucie było troje dzieci w wieku 14 i 10 lat. Mężczyzna tłumaczył, że przewoził je do skate parku, żeby mogły się pobawić. Dzieci trafiły pod opiekę osoby trzeźwej.
Polecany artykuł:
37-latek, poza utraconym prawem jazdy, może też dłużej zabawić za kratkami. Może usłyszeć zarzuty narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo życia lub zdrowia. Grozi za to do 5 lat więzienia.