Jak podkreślał po meczu bramkarz żółto-niebieskich Cezary Marciniak, drużyna uwierzyła w siebie po pierwszej połowie wygranej 10:9. W drugiej wynik udało się utrzymać i Budnex Stal zwyciężyła 25:24.
W drugiej części spotkania gospodarze prowadzili już nawet pięcioma bramkami, zespół z Trójmiasta jednak próbował gonić wynik do końca. Dumny po meczu z postawy drużyny był trener Serpina:
We mnie jeszcze dużo emocji, ale prowadziliśmy ten mecz, tak jak my chcieliśmy. To zespół z Gdańska miał cały czas problemy. Wielki szacunek dla moich zawodników, bo zagrali rewelacyjnie.
Polecany artykuł:
Kolejnym rywalem Stali także będzie ekipa z Superligi - Unia Tarnów. Mecz w hali SP 20 już 9 lutego.