Remis musiała gonić Warta bo od 38 minuty to goście prowadzili w tym spotkaniu. Warciarze po przerwie mocniej zaatakowali i dopięli swego w 76 minucie po strzale Oliviera Lazara. Na więcej goście z Brzegu nie pozwolili choć Warta swoje okazje miała.
Pomimo wszystko trzeba się cieszyć z tego spotkania bo fajnie, że wyrównaliśmy i mamy ten punkt i trzeba dalej się przygotowywać. Mamy jeszcze dwa mecze na tym stadionie którego nie możemy odczarować ale myślę, że w końcu trzy punkty tu zgarniemy. Powiedział po meczu Mateusza Konefał szkoleniowiec Warty.
Polecany artykuł:
Szansa na odczarowanie stadionu przy Myśliborskiej nadarzy się w sobotę (12.11). Tylko, że nawet wygrana w tym meczu będzie liczyła się jako wyjazdowa bo przeciwnikiem Warty będzie Stilon Gorzów, który w tym meczu będzie gospodarzem.