W gorzowskich domach dziecka życie toczy się jak u rodziny, z radościami i troskami. Część podopiecznych ma kontakt ze swoimi biologicznymi rodzicami, inni niestety nie. Rodzinnego wsparcia i ciepła potrzebują zwłaszcza maluchy. Opieka i wychowanie to wyzwanie. Rodziny zastępcze są bardzo potrzebne.
- Ucieszyłoby nas, gdybyśmy pozyskali 4-5 rodzin zastępczych. Jest to bardzo ciężka i odpowiedzialna praca. Rodziny zostaną wyposażone w całą wiedzę na ten temat, odbywają się kursy przygotowawcze. rodzina dba o rozwój edukacyjny dziecka, jego pasji i zamiłowań. Zachęcam- mówi Beata Wykrzykacz, dyrektor Centrum Opieki nad Dzieckiem i Rodziną w Gorzowie.
Oprócz rodzin zastępczych ważną rolę odgrywają rodziny zaprzyjaźnione. Najczęściej dzieje się tak, że w szkole przy w przedszkolu maluchy zaprzyjaźniają się z rówieśnikami i właśnie ich rodzicami.
Po wszelkie szczegóły dotyczące pieczy zastępczej trzeba się zgłosić do Gorzowskiego Centrum Pomocy Rodzinie. Ma ono siedzibę przy ul. Walczaka 42 w Gorzowie.