Symulacja groźnego napadu. Sceny rodem z filmów akcji!
Takie sytuacje nie zdarzają się często. Na jeden z niemieckich szpitali napadli uzbrojeni napastnicy, którzy ukradli z lecznicy niebezpieczne substancje po czym uciekli w stronę polskiej granicy. Policjanci musieli działać szybko. Wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej ustalili, że napastnicy poruszają się po jednej z lubuskich dróg i namierzenie pojazdu okazało się już tylko kwestią czasu.
Jednak na tym akcja się nie skończyła, bo napastnicy nie zamierzali tak łatwo się poddać. Omijając ustawione przez służby posterunki blokadowe i kolczatki skierowali się na jedną z gruntowych dróg i ruszyli w stronę poligonu w Wędrzynie. Tam schowali się w jednym z opuszczonych budynków.
Na miejscu zjawiają się funkcjonariusze z praktycznie wszystkich policyjnych komórek. Do działań wykorzystywany jest nowoczesny, specjalistyczny sprzęt, dzięki któremu mundurowi mają doskonały podgląd na zaistniałą sytuację i zachowanie podejrzanych" relacjonuje Mateusz Sławek z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Zabezpieczeniem pobliskiego terenu zajęli się gorzowscy funkcjonariusze. Potem na miejscu zjawili się negocjatorzy, ale ich rozmowy nie przyniosły żadnego efektu. I zaczęła się strzelanina! Napastnicy otworzyli ogień do policjantów, a wtedy do akcji wkroczyli lubuscy kontrterroryści, którzy w spektakularny sposób przeprowadzili szturm na budynek i obezwładnili napastników.
Na szczęście to tylko ćwiczenia
Sytuacja, mimo, że wyglądała groźnie i prawdopodobnie na szczęście nie wydarzyła się naprawdę. To były jedynie ćwiczenia "Mustang", dzięki którym funkcjonariusze wszystkich pionów mogli sprawdzić swoje umiejętności i przećwiczyć jak się zachować w ekstremalnych sytuacjach.
Akcja zrealizowana została w ramach wspólnego projektu: „Zintegrowane stanowisko zarządzania i informowania o ryzyku w sytuacji kryzysowej” dofinansowanego ze środków Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Sprawdźcie, jak wyglądało całe zdarzenie z perspektywy policjantów! Zajrzyj do galerii zdjęć: