Wojsko i oprogramowanie

i

Autor: PAP/EPA/STRINGER ; Canva Pro

WOJNA

Ukraiński wywiad przechwycił tajne dokumenty rosyjskiego resortu obrony. Ma dostęp do rozkazów i raportów

2024-03-05 8:19

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) powiadomił w poniedziałek o udanej operacji specjalnej wymierzonej w resort obrony Rosji, której efektem było uzyskanie dostępu do serwerów ministerstwa i przechwycenie dokumentów niejawnych, m.in. rozkazów, raportów, instrukcji i sprawozdań.

Rosyjskie dokumenty w rękach Ukrainy. Co udało się ustalić?

Mowa o dokumentach przesyłanych w korespondencji z udziałem ponad 2 tysięcy podmiotów podległych resortowi obrony.

Analiza przechwyconych danych pozwoliła nam zidentyfikować wielu rosyjskich generałów, a także innych wysokich rangą przedstawicieli ministerstwa. Dysponujemy np. dokumentami należącymi do zastępcy szefa tego resortu, Timura Iwanowa" - przekazano w komunikacie ukraińskiej służby, opublikowanym na Telegramie.

Ukraiński wywiad ma dostęp do rosyjskiego oprogramowania szpiegującego

HUR oznajmił, że uzyskał dostęp nie tylko do danych o charakterze merytorycznym, ale również m.in. do oprogramowania szyfrującego i zabezpieczającego przepływ informacji.

Dzięki tej operacji będziemy mogli ustalić pełną strukturę ministerstwa obrony Rosji i podległych mu jednostek - dodał wywiad wojskowy.

Działania HUR w cyberprzestrzeni, wymierzone w rosyjskie instytucje państwowe, zostały znacząco zintensyfikowane w okresie od lutego 2022 roku, czyli po rozpoczęciu przez Kreml pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę.

W sierpniu 2022 roku, niecałe pół roku po agresji, ukraińskie ministerstwo transformacji cyfrowej informowało, że hakerzy kontrolowani przez władze w Kijowie zaatakowali ponad 6 tys. stron i serwisów internetowych w Rosji, w tym m.in. rządowe portale zapewniające usługi dla obywateli.

Wiec przed ambasadami Rosji w europejskich miastach. Ludzie żegnają Nawalnego

Sonda
Obawiasz się, że wojna miedzy Rosją a Ukrainą rozszerzy się na inne kraje?
Wojna z Rosją przestała być niewyobrażalna, ale bez paniki - mówi Robert Pszczel