Wprawne oko na filarach pod mostem lubuskim wyłapać mogło niedokończone jeszcze dzieło z facjatą zmarłego niedawno heavy metalowego wokalisty - Ozzy'ego Osbourne'a.
Na profilu facebookowym artystów pojawiły się kolejne propozycje z osobami, które od nas odeszły - Joanny Kołaczkowskiej, czy Stanisława Sojki. Z kolejnymi muralami przedstawiającymi zmarłych nie chcą jednak spieszyć się twórcy. To nie cmentarzysko - mówi Krzysztof Ostrowski z Artoteki:
Też jest taki problem, że malując takie osoby i upamiętniając, pojawia się taka trudność: kiedy można już ją zakryć czymś nowym, a kiedy powinna zostać dalej? Jednak upamiętniając kogoś, kto był ważny, gdzieś się zasłużył, że już się raz pojawił, to co miałoby być wyznacznikiem tego, że już nie zasługuje aby tam być?
Polecany artykuł:
Twórcy filarów apelują też do odwiedzających nietypową, publiczną galerię - nie zostawiajcie po sobie śmieci.