Gorzowianie przystępują do tego spotkania po zeszłotygodniowym zwycięstwie nad Warmią Olsztyn. Teraz poprzeczka jest zawyżona o wiele wyżej, bo MKS Wieluń jest "oczko" wyżej przed Stalą w tabeli.
- Zespół z Wielunia zaskakuje w tym sezonie. Grają konsekwentnie i spokojnie, ale jednocześnie ofensywnie. Widać dużą pracę trenera, który skonsolidował ten zespół i ta praca wynosi efekty. Ten mecz jest dla nas ważny, bo przy naszej wygranej przeskoczymy Wieluń w tabeli. Liczymy na to, że nasze miejsce w tabeli na koniec roku będzie jak najwyższe - powiedział Oskar Serpina, trener Budnex Stali na konferencji prasowej przed sobotnim meczem.
Polecany artykuł:
Gorzowski trener doskonale wie, co w ostatnich tygodniach szwankowało w drużynie. - Na treningach pracujemy głównie nad siłą ofensywną, bo w ostatnich meczach brakowało nam tej jakości i skuteczności. Dużo błędów technicznych w ataków. Teraz to przynosi efekty. W Olsztynie to nam pomogło i zwyciężyliśmy. To napawa nas optymizmem przed sobotnim meczem z Wieluniem - zaznacza.
- Po dwóch przegranych meczach, wygrana w Olsztynie dała nam kopa do walki i potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. Myślę, że zagraliśmy w dobrym stylu. Teraz chcemy zacząć passę zwycięstw zaczynając od wygranej z Wieluniem - skomentował zawodnik Stali, Mateusz Lipa.
Przypomnijmy, że Budnex Stal Gorzów obecnie zajmuje piąte miejsce Lidze Centralnej z dorobkiem siedemnastu punktów, zaś MKS Wieluń ma dwa "oczka" więcej. Początek starcia obu drużyn w najbliższą sobotę (17.12) o godzinie 18:00 w hali przy ulicy Szarych Szeregów.