policja

i

Autor: pixabay

TRAGEDIA

Tragedia pod Gorzowem. Rozpędzone bmw wjechało w dziecko. 10-latek zmarł w szpitalu

2024-02-10 11:24

10-letnie dziecko, razem z pozostałymi dziećmi, pragnęło pojechać na ferie do Zakopanego. Grupa spotkała się w Wawrowie (woj. lubuskie) i podczas pakowania bagaży do autokaru, nagle pojawiło się szybko jadące bmw. Kierowca potrącił chłopca, nie udzielił mu pomocy i uciekł z miejsca wypadku. Dziecko zmarło w szpitalu.

Wypadek miał miejsce w piątek tuż przed północą w miejscowości Wawrów koło Gorzowa Wielkopolskiego. Grupa dzieci spotkała się tam, aby wsiąść do autokaru, który miał zabrać je na zimowy wypoczynek do Zakopanego. W trakcie pakowania bagaży do pojazdu pojawił się nagle pędzący samochód, prawdopodobnie bmw.

Policja apeluje do świadków zdarzenia oraz wszystkich, którzy mogą posiadać informacje na temat tożsamości kierowcy, o przekazywanie tych informacji. Rodzice 10-latka są w szoku, dlatego zostali objęci opieką psychologiczną.

Nocny wypadek na DK24 obok Chełmicka. Jedna osoba nie żyje

Według świadków, ciemne BMW odjechało w stronę Czechowa i tam ślad po nim zaginął.

Wypadek na Grochowskiej. Dwa samochody zderzyły się na torowisku