Położył się odpocząć i już się nie obudził. Do tragedii doszło w nocy z środy na czwartek (22-24.02) na SOR gorzowskiego szpitala. Pełniący dyżur ratownik medyczny położył się na chwilę odpocząć. Po jakimś czasie współpracownicy odkryli, że już nie żył. Nagła i niespodziewana śmierć wstrząsnęła szpitalną społecznością.
Zmarły to Łukasz Markowski, miał zaledwie 40 lat. Pracował jako ratownik medyczny w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie, a także w Nowym Szpitalu w Kostrzynie nad Odrą oraz w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gorzowie.