Funkcjonariusze trafili na prawdziwą żyłę złota. W sortowniach w obu lubuskich stolicach znaleźli ponad 420 kilogramów nielegalnego tytoniu. Susz bez polskich znaków akcyzy był rozłożony na 183 przesyłki. Paczki kierowane były do różnych odbiorców na terenie całej Polski.
Lubuska Krajowa Administracja Skarbowa zabezpieczyła dokładnie 426,5 kg tytoniu o wartości ponad 500 tysięcy złotych. Gdyby towar trafił do sprzedaży, straty dla budżetu państwa wyniosłyby blisko 600 tysięcy.
Polecany artykuł:
Przypomnijmy- posiadanie, handel oraz przemyt wyrobów tytoniowych bez akcyzy są przestępstwami skarbowymi. Grozi za to wysoka grzywna, a w przypadku większych ilości – nawet kara pozbawienia wolności do 3 lat.