- Nie ma naszego przyzwolenia na takie działanie, dlatego wezwaliśmy patrol policji. Ten ukarał mężczyznę najwyższym możliwym w takiej sytuacji mandatem - opowiada lekarz Marek Nowak, chirurg.
To już drugi w ostatnich kilkunastu dniach pacjent przyłapany w szpitalu z papierosem.
Polecany artykuł:
Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu, mężczyzna zapalił papierosa w jednej z sali i wywołał niewielki pożar - niedopałek spadł na szpitalne łóżko. W tym wypadku nieodpowiedzialny pacjent można nawet stanąć przed sądem.
- W takich przypadkach musimy działać bezwzględnie, bez żadnej taryfy ulgowej. To bardzo niebezpieczne sytuacje, które stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia nie tylko personelu i pacjentów oddziału, ale też wszystkich innych osób przebywających w naszej lecznicy - komentuje Jerzy Ostrouch, prezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp.
W placówkach służby zdrowia obowiązuje całkowity zakaz palenia.