Sylwia Grzeszczak to znana piosenkarka, a od 2014 roku również żona jednego z przedstawicieli polskiego hip hopu, czyli Libera (Marcina Piotrowskiego) - byłgo członka grupy Acetoholix. Para ma wspólnie córeczkę Bognę i... tak naprawdę o ich życiu wiadomo niewiele więcej, bo żaden z artystów niechętnie dzieli się swoimi prywatnymi doświadczeniami z mediami. Tym razem piosenkarka postanowiła jednak zrobić wyjątek i zdradziła jakie relacje łączą ją z mężem.
Sylwia Grzeszczak mówi o mężu. Liber był dla niej wielkim wsparciem
Para poznała się w 2006 roku, gdy Sylwia Grzeszczak pojawiła się na przesłuchaniach do zespołu Ascetoholix. Piosenkarka miała wtedy zaledwie 17 lat, dlatego starszy od niej i doświadczony w show biznesie muzyk, od razu wzbudził jej zainteresowanie. Od tamtej pory artyści stali się nierozłączni: wspólnie pracowali i koncertowali, a Liber dzielił się swoim muzycznym doświadczeniem.
Teraz Sylwia Grzeszczak, w wywiadzie udzielonym "Vivie!" przyznała, że Liber od zawsze był dla niej ogromnym wsparciem i to dzięki jego radom i pomocy udało jej się zajść tak daleko w polskim show biznesie.
"Marcin pozwolił mi uwierzyć w siebie (...) Dużo się przy nim uczyłam" przyznała artystka.
W jednym z programów telewizyjnych przyznała również, że rzadko się kłócą, a ich odmienne charaktery sprawiają, że świetnie się uzupełniają.