Funkcjonariusze z gorzowskiej drogówki prowadzili w czwartek (31 sierpnia) kontrole drogowe na Alejach 11 Listopada. To miejsce, gdzie wielu kierowców jeździ z nadmierną prędkością. Policjanci zatrzymali jednego z takich kierowców. Kiedy kończyli kontrolę, zatrzymał się obok nich inny pojazd, z którego wyszedł mocno zaniepokojony kierowca, poszukujący pomocy od funkcjonariuszy.
Polecany artykuł:
Kierowca doniósł, że w jego samochodzie znajduje się 1,5-letni syn, który został użądlony przez szerszenia. Mężczyzna próbował uspokoić płaczące dziecko, ale chłopiec zbladł. Ojciec bardzo się przestraszył, obawiając się, że jego syn może być uczulony, i postanowił, że koniecznie musi dostać się do szpitala. Kiedy zauważył policjantów z gorzowskiej drogówki, poprosił ich o pomoc.
A jak wyglądała pomoc policjantów w innej części Polski? Zobaczcie poniższą galerię!
Policjanci natychmiast podjęli działania. Nakazali kierowcy, aby jechał za radiowozem razem z synem. Funkcjonariusze poinformowali dyżurnego o sytuacji, włączyli sygnały świetlne i ruszyli. Musieli przejechać przez całe miasto. Sprawnie przekraczali kolejne skrzyżowania i omijali inne pojazdy. Dzięki temu mężczyzna szybko i bezpiecznie trafił do szpitala. 1,5-letni chłopiec został przekazany personelowi medycznemu. Na szczęście cała historia zakończyła się szczęśliwie, a po podaniu odpowiednich leków dziecko mogło wrócić do domu.